Przed kilku laty, w zupełnie innym miejscu, opisywałem dom, gdzie wychowywał się Bronisław Malinowski, lekkoatleta, złoty medalista na Olimpiadzie w Moskwie (1980). W ostatnim czasie ponowni odwiedziwszy jego rodzinne okolice, stwierdziłem ze smutkiem, że w Rulewie, ginie o nim pamięć, czego dowodem jest nie tylko zaniedbane obejście, ale i brak pamiątkowej tablicy. Oczywiście, jeden z najwybitniejszych Pomorzan ma swój pomnik przed grudziądzkim Stadionem Centralnym. Ale czy nie zasłużył na wdzięczność również po kociewskiej, zachodniej, stronie Wisły?
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Ptaki wędrowne. Almanach Nr 1. Polskiego Stowarzyszenia Haiku ./ Migratory birds. Alamanac No.1 of He Polish Haiku Association Wyd...
-
Każdy, kto choć trochę interesuje się sztuką, bez wahania wymieni malarzy gdańskich tworzących w okresie złotego wieku. Trudniej natomiast w...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz