Za oknem - szum głównej oliwskiej ulicy. Wewnątrz kameralnej galerii - słuchacze nieco zakatarzeni. I poeta, co prowadził nas daleko, ścieżkami swoich dygresji, aż do początków swoich wiersz z tomów Czarne wesele i Drzewostany. Mówi wierszach chętnie, płynnie przechodząc od etnografii do socjologii, wplatając po drodze uwagi językoznawcze. Tak więc to prezentuje nagranie, stanowi tylko niewielką część spotkania. O tyle również ważnego - że pierwszego w Trójmieście.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
-
Ptaki wędrowne. Almanach Nr 1. Polskiego Stowarzyszenia Haiku ./ Migratory birds. Alamanac No.1 of He Polish Haiku Association Wyd...
-
Rdzeniem poezji Bogumiły Salmonowicz było i jest życie O samym zasię życiu z jej nowego tomu dowiadujemy się przede wszystkim tego, ż...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz